• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..::Purple Thoughts::..

..::Purple Thoughts::..

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Strona Główna
  • czytane
    • artur andrus
    • banshee
    • barbarella
    • innam
    • W-z-s-m
  • rękodzieła
    • decobazaar
    • kuferart
    • modna
    • pakamera
    • prototyp
    • szaleo
    • trendymania
    • wylęgarnia
  • ubrania
    • froufrouu
    • lookbook
    • veronica fraticelli
  • wnętrza
    • deccoria
    • domosfera
    • urządzamy

19:31 2009-03-07 urodzinowo.


Jutro egzamin z Insytyucji Unii europejskich.
Ponieważ zaczęłam się właśnie uczyć, odczuwam niezłe napięcie i pośpiech.
Materiału tona, ale na szczęście dość przyjemna w przyswajaniu.
Odezwał się we mnie stres motywujący, więc trzeba go wykorzystać zanim ucieknie i zostanie już tylko poczucie beznadziei :D Do tej pory się udawało i to z gorszymi przedmiotami, więc mam się dobrze. Wyspałam się, cobym mogła w nocy jeszcze poczytać. No i kupiłam paczkę nescafe 3in1, coby mi towarzyszył przecudny aromat kawy nastrajający optymistycznie.

Skąd znów u mnie ta dziwna radość życia?
Wczorajsze urodziny... Jak zwykle nie obyło się bez przygody z popsutym samochodem, ale na spotkanie z Jackiem dotarłam punktualnie [fuksem, ale jednak ;)]

Miała być romantyczna kolacja, ale uznałam że wolałabym chyba jakiś materialny prezent. Tym sposobem dorobiłam się absolutnie przecudownej brochy z Galerii Centrum, cały dzień błyskała dziś do mnie fioletowym, ważkowym blaskiem, a ja siedziałam i wzdychałam, jak jakiś narcyz :D Wypadałoby też wspomnieć o pierścionku z bielusim okiem, choć śmiałam się że zaręczynowy będzie musiał kosztować trochę więcej. Wiem, wyszłam na materialistkę, ale po co mam go okłamywać :P? Niech się nastawia ;)

Ostatecznie okazałam się typem kobiety, która nie potrzebuje drogich restauracji i w zupełności wystarczy jej zestaw w Burger Kingu, dostałam do tego koronę księżniczki i pstryknęłam sobie fotkę w różowej karecie stojącej obok. Jakby nie patrzeć od dziś będę już za stara na takie rzeczy, więc to był ostatni dzwonek :)

Następnym razem nie będę tam w ogole wchodzić [do GC], ceny tych błyszczących owadów wcale nie były niskie, a raz ujrzane nie pozwalają o sobie zapomnieć. Wnerwia mnie też myśl że wisiało ich tam sporo i pewnie zobaczę za jakiś czas na ulicy kopię MOJEGO cudeńka.

Co ja mam z tymi ważkami?

07 marca 2009   Komentarze (1)
innam
07 marca 2009 o 21:25
Obsesję i zboczenie :P

Dodaj komentarz

Purplehair | Blogi