Oczywiście że nie. Gdzie bym takiego drugiego znalazła?
W bólu złamaniowym, miesiączkowym i gorączkowym człowiek miewa różne dziwne sny i myśli. Ale tym że notorycznie do mnie pisze a potem zarzuca mi że za nim latam rozjuszył mnie nieźle. W nosie mam jakieś intrygi, zlewam to już. Nikomu nie ufam tak jak Jacy i nie zamierzam tego zmieniać ever.
Wiatry złe bo mam dość bezczynności - to mnie jeszcze gorączka dopadła. Przez to sny niedobre.
Książki nie trafione, zaczęły się od samobójstwa i nawiedzeń przez szatana. Miał być Sapkowski. I zaufaj tu komuś w bibliotece.
Oj bo tak połączyłam tę notkę z poprzednią i się zlękłam.
W bólu złamaniowym, miesiączkowym i gorączkowym człowiek miewa różne dziwne sny i myśli. Ale tym że notorycznie do mnie pisze a potem zarzuca mi że za nim latam rozjuszył mnie nieźle. W nosie mam jakieś intrygi, zlewam to już. Nikomu nie ufam tak jak Jacy i nie zamierzam tego zmieniać ever.
Wiatry złe bo mam dość bezczynności - to mnie jeszcze gorączka dopadła. Przez to sny niedobre.
Książki nie trafione, zaczęły się od samobójstwa i nawiedzeń przez szatana. Miał być Sapkowski. I zaufaj tu komuś w bibliotece.
Dodaj komentarz