• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..::Purple Thoughts::..

..::Purple Thoughts::..

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Strona Główna
  • czytane
    • artur andrus
    • banshee
    • barbarella
    • innam
    • W-z-s-m
  • rękodzieła
    • decobazaar
    • kuferart
    • modna
    • pakamera
    • prototyp
    • szaleo
    • trendymania
    • wylęgarnia
  • ubrania
    • froufrouu
    • lookbook
    • veronica fraticelli
  • wnętrza
    • deccoria
    • domosfera
    • urządzamy

total manipulation

Nie widziałam się z J. przez cztery dni. W międzyczasie jeździł sobie do kolegów i wdychał opary ganji a ja woziłam się sama po mieście. Wydarzyło się tyle rzeczy, a on nawet się nie odezwał. Wciąż pyta "A czy zasłużyłem na widzenie?" i rzuca podobne głupie teksty. Siedzimy metr od siebie. Ani drgnie. Nie reaguje na moje gesty, jakby bał się, że go poparzę. To oznacza coś bardzo złego...Kolejne "odwiedziny" jutro i wspólny wyjazd na zlot aut retro w niedzielę. Tylko po co?

Jest mi ciężko jak cholera. Już nawet nie dlatego, że on ma mnie gdzieś. Właśnie odkryłam, że moje myśli są przetwarzane i obracane przeciw mnie. Wplątałam się w gówno, z którego mogłabym nie wyjść, gdyby ON dziś nie wyjechał. Zaufałam człowiekowi, który jak się okazało ma wobec mnie plany nawet  z kilkuletnim wyprzedzeniem. Jestem przerażona i dobrze, że dziś się od siebie odetniemy. Odetchnę... Im więcej powtarzam, że nie ufam i nie dam się zmanipulować, tym szybciej tracę kontrolę nad sytuacją. Ze zwykłej kawy zrobiła się jakaś schiza, a ON wydaje się być rozbawiony i zaciekawiony moim silnym oporem przed nim. Pewnie to coś nowego. Zgiń, przepadnij. Przyjdź może we śnie. A teraz wracaj do niej.

Boję się węży i skorpionów.

22 kwietnia 2010   Komentarze (2)
kochanka_diakona
25 kwietnia 2010 o 15:22
plany z kilkuletnim wyprzedzeniem sa przerazające.


nie uwazasz,ze pająki są gorsze?
innam
23 kwietnia 2010 o 09:58
O matko, wszystko się pogmatwało. Nie daj się temu, co ma jakąś JĄ. To powoduje tylko cierpienie, nic więcej. I nie tylko Twoje.

A z tym J... Trzymam mocno kciuki, żeby Twoje złe przeczucia się nie sprawdziły. Wierzę w to z całych sił, że jeszcze będziecie razem szczęśliwi.

Dodaj komentarz

Purplehair | Blogi