• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..::Purple Thoughts::..

..::Purple Thoughts::..

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Strona Główna
  • czytane
    • artur andrus
    • banshee
    • barbarella
    • innam
    • W-z-s-m
  • rękodzieła
    • decobazaar
    • kuferart
    • modna
    • pakamera
    • prototyp
    • szaleo
    • trendymania
    • wylęgarnia
  • ubrania
    • froufrouu
    • lookbook
    • veronica fraticelli
  • wnętrza
    • deccoria
    • domosfera
    • urządzamy

nirwana

Wstyd się przyznać.
Jak dotarłam na miejsce, okazało się że przy jednym numerze znajduje się około 15stu hangarów/budynków. Nie dodzwoniłam się z pytaniem, do którego się udać. Potem było już za dużo po czasie. Nie zmartwiłam się tym zbytnio, znalazłam kolejne ogłoszenia i wysłałam cv.
Przelew dotarł. Mieszkanie, net i kom opłacone, nie ma ryzyka że potencjalni pracodawcy się nie dodzwonią. Spłaciłam też Jacę i oddałam parę groszy M. za ten zamek i parking. I to by było na tyle jeśli chodzi o kasę. Śpię spokojniej przez najbliższy tydzień. W pracy zapowiadają znacznie więcej zajęć, bo niektóre kretynki przyznały się do poszukiwania dodatkowej pracy. Brak mi słów na taką głupotę, jak można narzekać na zbyt lekką pracę?!

By o tym zapomnieć, z soboty na niedzielę wpadłam do D. i jej męża na przepyszne spaghetti, nocny maraton karaoke-drinkowo-filmowy. Wielką fanką komedii romantycznych nie jestem [podobnie jak mąż D., hehe!], ale wprawiły mnie w pozytywny nastrój. Pomijając okropne przejedzenie, bawiłam się cudownie :)

W południe ogarnęłam się już z swojej bazie i pojechałam do J, bo stęskniona byłam już bardzo. On chyba też, bo witaliśmy się intensywnie ;-)

12 września 2011   Komentarze (1)
InnaM
16 września 2011 o 23:06
Lubię takie powitania, hehehe.

Dodaj komentarz

Purplehair | Blogi