• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..::Purple Thoughts::..

..::Purple Thoughts::..

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008

Archiwum 28 kwietnia 2010

Chcialabym pozytywnie tak

..ALE :)

Nie no ok, mowiac w skrocie:

*ON wyjechał i przez chwilę mnie to kłuło, ale cieszę się, że sobie pojechał. Niech nie wraca, bo źle mi tylko przez to, że pozwalałam sobie bzdury do głowy wkładać, na wierzch wydobywana była moja wiara i wrażliwość. Zostawił tak bezpańsko. Czytając jego od niechcenia pisane wiadomości i bzdury utwierdzają mnie w przekonaniu, że to zły, cwany człowiek, który traktuje ludzi przedmiotowo, potrzebna mu jestem by podnieść ego, jako tarcza przed skarbówką i kochanka.
 Życzę mu szczęścia na tej swojej samotnej, cwanej drodze.

*Robię co mogę, by nie myśleć o tym, co różni mnie i J. Dałam nam znowu czas do jesieni, by po raz trzeci miał szansę zapisać się na maturę i kurs przygotowawczy. Kolejnych terminów nie widzę. Patrzę w jego nieziemsko niebieskie oczy i staram się z całych sił obudzić to, co kiedyś do niego czułam.

*Zawaliłam w pracy wszystkie drobne sprawy, każdy przyłazi do mnie ze swoimi problemami i zaczynam czuć jakiś okropny ciężar. Chyba się trochę pogubiłam w tym wszystkim. Dobrze, że to była zapowiedziana wcześniej burza, koniec już niedaleko.

*Praca licencjacka dalej nie ruszona. Straciłam nadzieję.

*Dobrze mieć prawdziwych przyjaciół.

28 kwietnia 2010   Komentarze (1)
Purplehair | Blogi