• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..::Purple Thoughts::..

..::Purple Thoughts::..

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Strona Główna
  • czytane
    • artur andrus
    • banshee
    • barbarella
    • innam
    • W-z-s-m
  • rękodzieła
    • decobazaar
    • kuferart
    • modna
    • pakamera
    • prototyp
    • szaleo
    • trendymania
    • wylęgarnia
  • ubrania
    • froufrouu
    • lookbook
    • veronica fraticelli
  • wnętrza
    • deccoria
    • domosfera
    • urządzamy

Archiwum

  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008

Najnowsze wpisy, strona 19

< 1 2 ... 18 19 20 21 22 ... 38 39 >

23:21 2009-11-13

Niedobre duchy.
Niedobre wiatry.
Niedobre książki.

W powietrzu czuć samą czarną magią.

13 listopada 2009   Komentarze (3)

9 listopada 2009

Zmontowałam sobie całkiem porzadny wieszak na kolczyki [ale naklęłam na rękę (X_x)] za pomocą tablicy korkowej, fioletowgo brystolu, muliny i szpilek. Ołtarz dla moich skarbów, dużych i błyszczących. M. takich nie znosi. Tym dumniejsza jestem z mojej pracy. Tym chętniej zamierzam poszerzać moją kolekcję.

M. próbował ostatnio wmówić mi zazdrość, oburzyłam się strasznie na to przerośnięte ego.
Niby jesteśmy pogodzeni, ale rozmawiamy teraz bardzo ostrożnie.
Wyraźnie wyczuwam dystans w jego zachowaniu, zapewne on w moim również.

Ta jego wymarzona powinna mieć długie, ciemne włosy, najlepiej falowane.
Czarne oczy. Nie nosić kolczyków w dziwnych miejscach, a najlepiej wcale ich nie nosić.
Dobrze gotować i lubić wypady pod namiot. Po cholerę miałabym w sobie tyle zmieniać, kiedy moze znaleźć sobie gotową wersję??  Obecna podoba się Jackowi i jest ok!


"...W knajpach dziewczęta piją sok,
Chłopcom nie było nigdy wstyd
Poprzez dym
Chwytać ich
Młody wzrok......"

Go to hell. Chyba jestem za stara na jakieś intrygi.

11 listopada 2009   Dodaj komentarz

home sweet home.

"-Spójrz, szybko, szybko, tu przy drzwiach!!!
-Co takiego, pani Pawlakowa? Co tam jest?
-Krasnoludki!!!
-Siostro!
-Tak?
-Dla mnie ten sam zestaw co dla pani obok proszę :)"

Wyszłam.

Wiecie co jest najlepszego w noszeniu gipsu?
Bezcelowość kart płatniczych i konta bankowego, bowiem
wszystko na co kobiety lubią polować i traktować jako swoje skarby
jest kompletnie niepotrzebną materią w chwili, gdy i tak nie można się nigdzie ruszyć. A co mi tam, oszczędności się przydadzą.

07 listopada 2009   Komentarze (1)

manekiny

Biale kruki, wyscigi o balkonikach starych,opalonych na heban nog do konca korytarza i z powrotem w trybie slow motion. Calonocne wycie. Doktórka przyprowadza dzis studentki, zeby znow zrobic z nas manekiny i wyjasnic kilka chorobowych zjawisk na zywym przykladzie, siejac strach w sercach pacjentek. Wychodze z sali w poszukiwaniu okna, ktore daloby sie otworzyc. Odnajduje struzke mroznego powietrza. Uderza mnie fala obrazow z ostatnich dni. Mokra szosa, drzewa oblepione zlotem, uginajace sie wrecz pod nadmiarem tej jesiennej bizuterii. Deszcz przyklejajacy wlosy do twarzy. Wszedzie czuc zapach wosku, chryzantem i wilgotnego, kwasnego smogu. Teraz jest mroz. Tesknie do soboty, Jacek zabierze mnie stad jakies 150km, do tej jesiennej oazy ktora przewija sie w sennych przeblyskach, zanim znow kogos Ryuuk poglaszcze troskliwie po glowie, tuz przed zmiazdzeniem jej. Juz jutro stad wyjde. Oby.
05 listopada 2009   Komentarze (1)
< 1 2 ... 18 19 20 21 22 ... 38 39 >
Purplehair | Blogi